Translate

środa, maja 29

Kompletny brak wolnego czasu.

Kocham bycie mamą.  Nawet jeśli przez ostatnich parę dni nawet nie miałam kiedy "usiąść" to i tak cieszę się z tego, że ich mam. Dzieci podrosną szybko. Jestem jeszcze młoda więc znajdę w życiu czas na swoje pasje. Teraz cieszę się tym, co mam i korzystam z wolnych chwil kiedy tylko mogę. Nadchodzi długi weekend, a wraz z nim moja mama, która przyjeżdża do swoich kochanych łobuziaków. Ja odetchnę, no! i mam w planach czymś Was w końcu zaskoczyć. Mam nadzieję, że się uda. Niestety koszula, którą zaczęłam leży i czeka na swoją kolej. Wczoraj późnym wieczorem zrobiłam tiulową tęczową spódniczkę, której zdjęcie umieszczę jutro. Zostały mi drobne poprawki ;).
Wczoraj odwiedziłam pasmanterię u siebie w mieście i kupiłam parę pierdółek. Teraz niestety muszę kończyć, ponieważ wisi nade mną mój starszy synuś :) Pozdrawiam 

środa, maja 22

Szycie krok po kroku

Witam Was serdecznie, jestem w trakcie szycia koszuli z bawełny. Tym razem korzystam z wykroju z gazety "Szycie krok po kroku". Brakuje mi wolnego czasu więc strasznie pomału idzie. Na razie mam wszystko wykrojone i przygotowane. Trzymajcie kciuki, aby tym razem wyszło lepiej :). 
Ostatnio była u mnie żona szwagra i spodobał jej się ten tiul turkusowy. Poprosiła, żebym uszyła jej córeczce spódniczkę. Kolejne wyzwanie, to mi się podoba! Skończę tylko tą bluzkę i zabieram się za "zamówienie". Efekty mojej pracy będziecie mogli zobaczyć niebawem. Pozdrawiam gorąco i do następnego :)

środa, maja 15

Jest!

Pierwsza bluzka, którą uszyłam z myślą o sobie :) Na zdjęciach jeszcze nie poodcinane nitki, ale jak na pierwszy raz to jestem zadowolona. Zajęło mi to dwa dni, namęczyłam się trochę, bo nie miałam żadnego wykroju. Czekam na wasze komentarze z opinią. Oczywiście można znaleźć niedociągnięcia, ale dodam, że dużo było zrobione na oko. Nie profesjonalnie, wiem, ale to dopiero początki.





















Od razu mówię, że tył taki miał właśnie być, ponieważ podoba mi się jak podkreśla pupę:)   

 Czy myślicie tak samo jak ja, aby ją przedłużyć?
 

poniedziałek, maja 13

Pasmanteriowe zakupy :)

Witam, niestety ostatnio brakuje mi wolnego czasu. Pogody nie było, dzieci w domu się nudziły i marudziły. Nic nie dały mamusi zrobić!:) Trzeba było wymyślać zabawy i zajęcia przez caaały nudny dzień. Co próbowałam dojść do maszyny to usłyszałam : "mamo! co będziemy robić? " Ale dzisiaj wybieram się na zakupy. Chcę w końcu kupić materiał, z którego uszyję bluzeczkę dla siebie, no i z pasmanterii parę rzeczy potrzebuję m.in lamówki, igły do maszyny, inne kolory nitek :) Czekam na męża i szybciutko uciekam do sklepu! Może chociaż dzisiaj uda mi się coś zacząć. Mam coraz więcej nowych pomysłów, które czekają na nadmiar wolnego czasu. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i do następnego...

sobota, maja 11

Tiulowa turkusowa spódniczka z białą podszewką- moje pierwsze dzieło :)

Wczoraj obiecałam, że wstawię zdjęcia, no więc obietnicę musiałam spełnić. Jestem trochę zawiedziona, bo aparat zły nie jest, a zdjęcia w domu wychodzą po prostu beznadziejnej jakości. Co innego na dworze. Jak już wcześniej wspominałam wszystko było robione na oko, w ogóle w pierwszej chwili nie miała to być spódniczka tylko pierwsza próba łączenia materiałów. Tak więc jestem z siebie nawet trochę dumna. Tym bardziej, że drugie koło z tiulu wycinałam po złączeniu podszewki z pierwszym kołem i trochę się nakombinowałam, żeby było tych samych wymiarów ;P Można powiedzieć, że przygoda z szyciem w moim życiu już się rozpoczęła. Stało się moim uzależnieniem (to na prawdę wciąga!) Codziennie myślę o tym, co i jak by tu uszyć, nawet po nocach mi się śni. Mama śmiała się, że na roczek wybrałam nici, to może coś w tym jest ;) Pozdrawiam


piątek, maja 10

Pierwsze dzieło na maszynie :)

Witam Was po długiej przerwie :) Maszyna jest już w domu, trochę miałam z nią perypetii, bo plątała i zrywała nić, ale za to przy naprawianiu dużo się nauczyłam i dowiedziałam. Po tygodniu zabaw uszyłam pierwszą spódniczkę. Wszystko robiłam na oko krok po kroku nie korzystając z żadnych gazet, książek czy porad innych. Jest to turkusowa tiulowa spódniczka z  białą podszewką. Zdjęcie wkleję jutro. Jeszcze dzisiaj mam w planach coś uszyć, ale czy dam radę i dzieci pozwolą? To się okaże. Pozdrawiam wszystkich gorąco i do jutra !