Translate

piątek, maja 10

Pierwsze dzieło na maszynie :)

Witam Was po długiej przerwie :) Maszyna jest już w domu, trochę miałam z nią perypetii, bo plątała i zrywała nić, ale za to przy naprawianiu dużo się nauczyłam i dowiedziałam. Po tygodniu zabaw uszyłam pierwszą spódniczkę. Wszystko robiłam na oko krok po kroku nie korzystając z żadnych gazet, książek czy porad innych. Jest to turkusowa tiulowa spódniczka z  białą podszewką. Zdjęcie wkleję jutro. Jeszcze dzisiaj mam w planach coś uszyć, ale czy dam radę i dzieci pozwolą? To się okaże. Pozdrawiam wszystkich gorąco i do jutra !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz